Zamiana miejscami w ramówce TVP1 show „Świat się kręci” z tureckim serialem „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kösem” spowodowała spadek oglądalności obu produkcji. Widzów straciły także „Wiadomości” - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.
TVP nadal nie podpisała z ATM Grupą umów na kontynuację „Ojca Mateusza” i „Dziewczyn ze Lwowa”, a z serialu „Małgośka” nadawca wycofał się po rozpoczęciu zdjęć. Spółka pracuje m.in. nad projektem fabularnym dla TVN i kinową kontynuacją „Watahy”. - Chcemy mieć ofertę dla wszystkich stacji - tłumaczy w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl Andrzej Muszyński, prezes ATM Grupy.
W I kwartale br. wydatki reklamowe banków w mediach pozainternetowych były o ponad 15 proc. niższe niż rok wcześniej. Zmalały inwestycje w telewizji, magazynach, kinach i na outdoorze. W czołówce największe ograniczenia wprowadził mBank. Jednym z powodów redukcji jest obowiązujący od lutego podatek bankowy.
Najdroższy spot reklamowy przy transmisji w TVP1 meczów Euro 2016 z udziałem polskiej reprezentacji kosztuje 141 tys. zł. Jeśli Polacy wejdą do finału - cena wzrośnie do 196,5 tys. zł. Według ustaleń Wirtualnemedia.pl w Polsacie, który tak samo jak TVP na razie sprzedaje ofertę reklamową przy Euro 2016 tylko oficjalnym sponsorom turnieju, ceny są o połowę niższe.
Kampania reklamowa Orange na Kartę porównująca tę taryfę z ofertami Plusa, Play i T-Mobile wywołała reakcję dwóch ostatnich operatorów. T-Mobile ocenia, że reklamy zawierają nierzetelne i niepełne informacje, bo nie uwzględniają jego nowej promocji. Natomiast Play wprowadza promocję przebijającą ofertę Orange na Kartę.
- Nie przysyłał na czas materiałów, podczas swoich audycji łamał zasady dotyczące kryptoreklamy, a co gorzej zdarzało mu się swoimi wypowiedziami narażać Radio na kłopoty z KRRiT - tak Polskie Radio uzasadnia zakończenie współpracy z Filipem Chajzerem. - To tylko pretekst, nigdy nie zgłaszano zastrzeżeń do mojej pracy, a dwa miesiące temu zgodziłem się na obniżkę swojego honorarium - odpowiada dziennikarz.
W 2015 roku wydatki na reklamę internetową w Europie po raz pierwszy były wyższe niż w segmencie telewizyjnym. Polska znalazła się w pierwszej trójce krajów o najwyższym wzroście reklamy cyfrowej. - Reklamodawcy nadrabiają zaległości w segmencie internetowym, stąd duża dynamika i potencjał rozwoju - wyjaśnia w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl Włodzimierz Schmidt, prezes IAB Polska.
W I kwartale br. o 330 proc. wzrosły wpływy reklamowe „Gazety Polskiej” w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Większe przychody miały również tygodniki „W Sieci” i „Do Rzeczy”. Wzrosty te nie są skutkiem nagłej poprawy ich pozycji rynkowej, ale wynikiem przekierowania tam budżetów bardzo wielu spółek Skarbu Państwa - oceniają eksperci z domów mediowych.
W poniedziałek 9 maja br. główne wydanie „Wiadomości” obejrzało 4,1 mln widzów - wynika z sondażu telefonicznego, które na zlecenie Telewizji Polskiej przeprowadził TNS Polska. Wczoraj w „Wiadomościach” kolejny raz podważono wiarygodność badań firmy Nielsen Audience Measurement, skrytykowano też przeszłość zawodową jej szefowej Elżbiety Gorajewskiej.
Wczoraj przed warszawskim sądem okręgowym zapadł wyrok w procesie Kamil Durczok kontra „Wprost”, za tekst o białym proszku w mieszkaniu znajomej Durczoka. - Po roku gehenny zasądzona kwota nie jest dla mnie najistotniejsza. Ważne jest to, że sąd w uzasadnieniu absolutnie zmiażdżył metody i cel pracy Majewskiego i Latkowskiego - wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Kamil Durczok.
W czternastej edycji konkursu GrandFront na najlepsze polskie okładki prasowe główną nagrodę przyznano „Polsce The Times” za pierwszą stronę wydania po zamachach terrorystycznych w Paryżu. Nagrody specjalne otrzymały natomiast „Ruch Muzyczny”, „Tygodnik Powszechny”, „Dziennik Gazeta Prawna”, „Twój Styl” i „Dziennik Zachodni”.
W I kwartale br. liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dzienników ogólnopolskich był „Fakt”. Niemal wszystkie gazety odnotowały spadki sprzedaży, a najwięcej straciły: „Gazeta Wyborcza” i „Przegląd Sportowy”. Zyskała tylko „Gazeta Polska Codziennie”.
Dla Polaków najważniejszym źródłem informacji są nadal telewizyjne serwisy z wiadomościami, ale podobnie jak radio i prasa tracą one pozycję w tym obszarze. Za dostęp do informacji chce płacić wciąż niewielki odsetek odbiorców. - Zmiany są niewielkie, ale postępujące, a za kilka lat telewizja będzie podstawą zdobywania informacji tylko dla 30 procent Polaków - oceniają dla Wirtualnemedia.pl Wiesław Godzic, Tomasz Gackowski i Joanna Skrzyńska.
W kwietniu br. na pozycję lidera oglądalności wśród programów informacyjnych awansowały „Fakty”, które wyprzedziły „Teleexpress” i „Wiadomości”. Dziennik TVN jako jedyny odnotował wzrost oglądalności, a najwięcej widzów stracił serwis TVP1.
Po dużych zmianach w styczniu br. „Wiadomości” TVP1 zanotowały znaczący spadek oglądalności. Program zaczął przegrywać z „Faktami” TVN, a w grupie wiekowej 16-49 - także z „Wydarzeniami” Polsatu. Dane telemetryczne tydzień po tygodniu w raporcie Wirtualnemedia.pl.
Dyrektor TVP1 Jan Pawlicki wyjaśnił, że roszada w ramówce stacji ma sprawić, że serial „Wspaniałe stulecie: Sułtanka Kosem” da widzom oddech przed „Wiadomościami”, natomiast program „Świat się kręci” wzmocni pasmo popołudniowe.
Serwis Netflix, który na początku br. udostępnił swoją ofertę w naszym kraju, w styczniu br. odwiedziło na komputerach 337,7 tys. polskich użytkowników. W lutym na stronie było ich już ponad cztery razy mniej, a w marcu - ponad dwa razy mniej.
Zarząd TVP poinformował wczoraj, że jest zaniepokojony opóźnieniem Nielsen Audience Measurement w przekazaniu kodów pocztowych miejscowości, w których mieszkają uczestnicy badania telemetrycznego. - Na tej podstawie nadawca może przybliżyć się do identyfikacji panelisty. Jesteśmy zobligowani umowami, że dane nie zostaną nikomu udostępnione - wyjaśnia Wirtualnemedia.pl Elżbieta Gorajewska, dyrektor zarządzający Nielsena.
Stacja TVN jest zadowolona z wyników reality-show „Agent-Gwiazdy”, a piąta seria programu zostanie pokazana prawdopodobnie wiosną 2017 roku - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. - Decyzja o powrocie do tego formatu po latach nie była oczywista, ale to dobry wybór - tłumaczy nam Bogdan Czaja, zastępca dyrektora programowego Grupy TVN.
Zwiększenie liczby gospodarstw objętych badaniami wpłynęłoby korzystnie na ich miarodajność, ale Jacek Kurski zdaje się zapominać, że wszyscy na rynku funkcjonują w pewnej, akceptowanej rzeczywistości, która być może nie jest doskonała, ale w świetle badań mediów nietelewizyjnych Nielsen Audience Measurement nie wypada niekorzystnie. Przez lata TVP wspierała swój własny panel badawczy, co było źródłem jej ogromnych strat - pomysł Jacka Kurskiego na stworzenie narodowego instytutu badawczego komentują dla Wirtualnemedia.pl Jakub Bierzyński, Mateusz Galica i Maciej Niepsuj.