Dziennikarz o2.pl postrzelony z wiatrówki. Trafił do szpitala

Marcin Lewicki, dziennikarz portalu o2 należącego do Wirtualnej Polski, trafił do szpitala po tym, jak został postrzelony w oko z wiatrówki. Wcześniej w Toruniu w tym samym miejscu ofiarami ataków padło kilka innych osób. Mimo tego policja nie zdołała zatrzymać sprawcy, a postrzelenie Marcina Lewickiego chciała uznać za “zdarzenie losowe” – podało o2.pl.

Dołącz do dyskusji: Dziennikarz o2.pl postrzelony z wiatrówki. Trafił do szpitala

10 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2025-08-19 22:50

1234

Z wiatrówki to moze kazdy strzelac, niekoniecznie mysliwy.
Moze faktycznie ktos nie lubi jak motory wyją w nocy na ulicach miast i nie dają spać. Tylko ze zamiast molestowac Policje i Straz Miejską o lapanie scigaczy, niestety dam popelnil przestępstwo.

Gdyby był myśliwym, to miałby spokój. Po prostu widział dzika. To środowisko ma parasol ochronny, bo siedzi w nim masa patusów, w tym mundurowych...

6 4

odpowiedź

2025-08-19 23:05

olo

W Polsce więcej ludzi ginie z rąk myśliwych niż drapieżników i inżynierów razem wziętych. Oni sami dla siebie są zagrożeniem. To by tłumaczyło, dlaczego mamy takich polityków, począwszy od szczebla samorządowego po parlament czy nawet urząd prezydenta (Bul jest myśliwym) - wielu z nich zaczynało karierę wśród darzborów... i tak już im zostało.

A co mają do tego drapieżniki? A ile osób zginęło na polowaniu?

2 0

odpowiedź

2025-08-20 08:16

Leniwa policja

Jak to policja - pozbyć się jak najszybciej problemu bagatelizując zagrożenie... żeby statystyk sobie nie psuć.

3 0

odpowiedź