TVP przed wyborami pokazuje „Furiozę” - serial o kibolach. Internauci krytykują

To dzisiaj chyba puszczą serial o porwaniu kierowcy z transportem czekolady i zakopaniu go w lesie, by później handlować czekoladą. Mógłby z tego być długi serial z rozwijającym się wątkiem politycznym, np. krewna osób, które zorganizowały ów napad i zacierały ślady, zostaje POsłanką i wszędzie jej pełno w mediach, jej brat zostaje szefem radnych POwiatu a mąż wysokiej rangi urzędnikiem w resorcie sprawiedliwości. Jest POtencjał. Jak wygra Bążur, to będzie materiał na kolejne odcinki, np. ci, którzy zakopali kierowcę mogliby zostać właścicielami Uśmiechniętej POlski. Prośba do TVP w likwidacji o emisję takiego filmu!

25 maja, na wiecu w Warszawie Czarzasty reklamował "Furiozę" i apelował o obejrzenie tego filmu. TVP w likwidacji posłuchała i pomogła :) A sam reżyser, protestuje przeciwko wykorzystywaniu jego filmu w kampanii wyborczej.

Reżyser mógłby zrobić kolejny film - tym razem o rodzinie, która zakopała żywcem kierowcę ciężarówki z czekoladą w latach 80. a dzisiaj ma swoich bliskich krewnych na Wiejskiej, w powiecie i w sprawiedliwości. Nie, nie mam na myśli filmu, którego akcja dzieje się np. w Meksyku czy na Haiti, ale jak najbardziej w PRL a później w Uśmiechniętej POlsce.

Ale jak za poprzedniej władzy emitowali i produkowali „Reset” to wszystko było super?

i dlatego przegrali wybory parlamentarne. I dlatego Bążur przegra prezydenckie. POPIS do więzienia a później na śmietnik historii.