SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Program Bianki Mikołajewskiej znika z TVP1. W TVP Info zastąpi "Kwiatki polskie"

Od września program „Raport specjalny” będzie emitowany nie w TVP1, ale w TVP Info, gdzie w niedzielne wieczory zastąpi dotychczasowe wydanie “Kwiatków polskich”. To niejedna zmiana. Magazyn Bianki Mikołajewskiej będzie się pojawiał na antenie co tydzień – potwierdziła portalowi Wirtualnemedia.pl TVP.

Dołącz do dyskusji: Program Bianki Mikołajewskiej znika z TVP1. W TVP Info zastąpi "Kwiatki polskie"

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
m.
To w ramówce będzie więcej miejsca na filmy sprzed 50 i 60 lat, które chyba nigdy nie były tak często powtarzane jak obecnie.
odpowiedź
User
mokiom
A tymczasem na pasku TVP Info: "Przywódcy europejscy u boku Zełenskiego". "U boku" to postawa pasywna, często podporządkowana.
Poprawnie powinno być: "Przywódcy ramię w ramię z Zełenskim" (postawa aktywna czynna, walcząca - cecha spontanicznego zajazdu na Biały Dom).
Zatrudnijcie jakichś ludzi, którzy znają podstawowe narzędzie waszej pracy, czyli język, bo ręce opadają. To tylko jeden przykład.
Większość narybku dziennikarskiego:
1. nie rozróżnia "gotowy DO" i "gotowy NA" - zupełnie inny sens; dotyczy też: "przygotowany na/do", itp.
2. ciągle używają językowego chwastu z reklam tanich zakupów: "zyskać"
3. relacjonują z Sejmu w stylu: "ten poseł w tym Sejmie powiedział, że ta ustawa z tej komisji..." - sama wata.
odpowiedź
User
Daniel
A tymczasem na pasku TVP Info: "Przywódcy europejscy u boku Zełenskiego". "U boku" to postawa pasywna, często podporządkowana.
Poprawnie powinno być: "Przywódcy ramię w ramię z Zełenskim" (postawa aktywna czynna, walcząca - cecha spontanicznego zajazdu na Biały Dom).
Zatrudnijcie jakichś ludzi, którzy znają podstawowe narzędzie waszej pracy, czyli język, bo ręce opadają. To tylko jeden przykład.
Większość narybku dziennikarskiego:
1. nie rozróżnia "gotowy DO" i "gotowy NA" - zupełnie inny sens; dotyczy też: "przygotowany na/do", itp.
2. ciągle używają językowego chwastu z reklam tanich zakupów: "zyskać"
3. relacjonują z Sejmu w stylu: "ten poseł w tym Sejmie powiedział, że ta ustawa z tej komisji..." - sama wata.

A czego innego oczekiwać po propagandzistach z Wyborczej, TVN, Newsweeka, Onetu i innych mniej znaczących karierowiczach?
odpowiedź