Legimi chce skończyć ze spadkami. Nie będzie podwyżki abonamentu

Czy ktoś się może ich zapyta o sukces "klubu" ilu czytelników płaci dodatkowo za książki i ile ich kupuje. Ja po wygaśnięciu rocznego abonamentu w wersji max nie zamierzam go przedłużać. Na szczęście mam sporo wartościowych rzeczy na półce z dawnych lat. Teraz w nowościach abonamentowych głównie czytadła i powieści dla młodzieży. Za większość wartościowych pozycji trzeba dopłacać.

Czy ktoś się może ich zapyta o sukces "klubu" ilu czytelników płaci dodatkowo za książki i ile ich kupuje. Ja po wygaśnięciu rocznego abonamentu w wersji max nie zamierzam go przedłużać. Na szczęście mam sporo wartościowych rzeczy na półce z dawnych lat. Teraz w nowościach abonamentowych głównie czytadła i powieści dla młodzieży. Za większość wartościowych pozycji trzeba dopłacać.

Pożegnałem się z Legimi po wielu latach z powodu wprowadzenia dodatkowych opłat. Nie oszukujmy się abonament już nie jest najtańszy, porównajmy to choćby ze streamingiem filmowym, gdzie filmów mogę obejrzeć wiele, a nad książką spędza się jednak więcej czasu, więc moje korzyści są mniejsze. Oni nie powinni nawet myśleć o podwyżkach, o mówieniu już nie wspomnę. Legimi długo nie podniesie się po tej wtopie... A i zróbcie coś z waszą aplikacją na PC, bo to żałosne, a na laptopach czasami też ktoś chciałby poczytać...