Radio DAB+ rozwija się w Europie, ale polscy nadawcy są nieugięci. „Technologia lat. 80”

ale to po prostu nieroby z KRRiT muszą dokończyc konkursy. Bo gdzie nadawać, gdy nie ma rodanuch koncesji..

Nie tylko nieroby KRRiT, ale też ustawodawca. W innych krajach istnieją ustawy, że wolne częstotliwości regulator musi ogłaszać co najmniej raz w roku. W Polsce takiej regulacji nie ma. KRRiT od 2006 r. nie ogłasza wolne częstotliwości w paśmie VHF III. Czesi ogłosili konkurs na wszystkie wolne częstotliwości i się je pozbyli.

ale to nieroby z KRRiT nie dokoćzyły konkursu ogólnopolskiego i wstrzymały lokalne

ale to po prostu nieroby z KRRiT muszą dokończyc konkursy. Bo gdzie nadawać, gdy nie ma rodanuch koncesji..

Nie tylko nieroby KRRiT, ale też ustawodawca. W innych krajach istnieją ustawy, że wolne częstotliwości regulator musi ogłaszać co najmniej raz w roku. W Polsce takiej regulacji nie ma. KRRiT od 2006 r. nie ogłasza wolne częstotliwości w paśmie VHF III. Czesi ogłosili konkurs na wszystkie wolne częstotliwości i się je pozbyli.

ale to nieroby z KRRiT nie dokoćzyły konkursu ogólnopolskiego i wstrzymały lokalne

Tak jakby DAB nie mógł wejść w miejsce analogu na obecnym UKF 87,5-108MHz zasięg by był przynajmniej większy niż na VHF. Na UKF-ie by to miało sens!

Wyrzućmy ponad 2 mln. odbiorników DAB+ w Polsce, bo ty chcesz powtórzyć historię UKF-u w Polsce. UKF wystartował w paśmie CCIR, wtedy Rosja narzucała pasmo OIRT a w latach 1990-tych ponownie zmienialiśmy odbiorniki na CCIR.

Nikt tu się nie bawi w chorą wojnę głośności i nie prasuje dźwięku by wychodził płaski jak deska od klozetu i hałaśliwy jak młot pneumatyczny do rozwalania mózgu.

Słuchacze kochają płaski dźwięk. Czym głośniej tym lepiej.