Szukaj
Newsletter
To nie koniec technohorroru. Recenzja nowego sezonu „Czarnego lustra”
Dla części widzów „Czarne lustro” najlepsza lata ma już za sobą. Jednak nie sposób zlekceważyć kolejnych scenariuszy napisanych przez Charliego Brookera, który od 14 lat opowiada o tym, jak zmienia się nasza rzeczywistość i relacja z czarnymi ekranami. W siódmym sezonie, debiutującym na Netfliksie, otrzymujemy sześć nowych historii.
najpopularniejsze
Dino z zyskiem poniżej oczekiwań. Ma już prawie 55 tys. pracowników
Cyfrowo o religii. Kim są i co tworzą katoliccy influencerzy?
Nowe logo Eurowizji budzi emocje. Graficzny koszmarek czy mistrzowski case?
Będzie wielki powrót do „Szkła kontaktowego”?
Nietypowa oferta. Serwis streamingowy z pakietami dobowymi i tygodniowymi
Dołącz do dyskusji: To nie koniec technohorroru. Recenzja nowego sezonu „Czarnego lustra”