Allegro z istotną zmianą dla sprzedających. Kara za wyższe ceny niż u konkurencji?

Allegro zmusza sprzedawców do zmowy cenowej, prowizja tego serwisu wraz z promowaniem wynosi 20%. Wpływanie na cenę produktu jest zmową cenową, należy to zgłaszać do UOKIK pod adresem https://uokik.gov.pl/ograniczanie-konkurencji-zglos-naruszenie

Są niszowe portale tematyczne z 30-40% prowizji, więc 20% to nie taki zły wynik. Stety-niestety Allegro oferuje kupującym wiele korzyści, więc ruch tam zawsze będzie, a taktyka: 5 ofert poniżej kosztów - 15 ofert powyżej sprawia, że wilk jest syty i owca cała, czyli sprzedający zarówno załapie się na promowanie, a potem kupujący kupi kilka przedmiotów i sprzedający wyjdzie na swoje.

Od piętnastu lat czytam te same komentarze, jakie to Allegro jest bandyckie i jak kroi na prowizjach. A prawda jest taka, że platforma skutecznie pracuje, by zniechęcać do siebie badylarzy, bo zależy jej na profesjonalnych partnerach.

Od piętnastu lat czytam te same komentarze, jakie to Allegro jest bandyckie i jak kroi na prowizjach. A prawda jest taka, że platforma skutecznie pracuje, by zniechęcać do siebie badylarzy, bo zależy jej na profesjonalnych partnerach.

Alle jest świetną wyszukiwarką sprzedawców oraz cenowym punktem odniesienia. To czy tam kupisz czy gdzieś indziej zależy wyłącznie od Ciebie.
Niestety, nadal nie potrafi odsiać cwaniaków i badylarzy, że o handlarzach "replikami" nie wspomnę.