SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Joanna Kołaczkowska nie żyje. "Zostawiła po sobie ogromną wyrwę"

Joanna Kołaczkowska zmarła w wieku 59 lat – poinformował w mediach społecznościowych Kabaret Hrabi. Artystka w ostatnim czasie walczyła z chorobą nowotworową. 

fot. Kabaret Hrabi/Facebookfot. Kabaret Hrabi/Facebook

"Z ogromnym bólem i smutkiem zawiadamiamy, że odeszła Joanna Kołaczkowska... Nasza Asia" – napisał Kabaret Hrabi na Facebooku. 

"Asia odeszła spokojnie, bez bólu. W otoczeniu najbliższych i przyjaciół – wśród tych, których kochała i którzy kochali Ją bezgranicznie. Zostawiła po sobie ogromną wyrwę, której niczym nie da się zapełnić. W nas – ludziach, którzy byli z Nią blisko, którzy dzielili z Nią scenę i życie. I w świecie sztuki, który był Jej przestrzenią, Jej domem, Jej oddechem. A Ona była jego najpiękniejszym uosobieniem" –  czytamy we wpisie członków kabaretu.

Joanna Kołaczkowska urodziła się 22 czerwca 1966 r. w Polkowicach. W latach 1988–1989 występowała w kabarecie Drugi Garnitur, a następnie przez 10 lat była związana z Kabaretem Potem. Wraz z członkami tej grupy założyła niezależną wytwórnię filmową A’Yoy. Od 2002 r. była związana z kabaretem Hrabi. Występowała też m.in. na scenie Teatru Polonia w Warszawie.

W mediach społecznościowych Joanna Kołaczkowską pożegnało m.in. Radio Nowy Świat, z którym zmarła artystka współpracowała kilka lat.

– Bliskim, rodzinie i przyjaciołom składamy wyrazy współczucia. Jest nam ogromnie przykro. Asiu, będzie nam Cię bardzo, bardzo brakować – napisano na profilach rozgłośni.

Joannę Kołaczkowską żegnają artyści, dziennikarze i politycy

„Asiu, dziękuję, że parę lat temu wpadłaś cudownie w moje życie. Dziękuję Ci za tę przyjaźń którą mnie obdarowałaś, (...) za Twą szczerość, za Twój śmiech, za to, że mogłem być w Twoim kręgu i ogrzać się przy Twoim talencie. Widziałem Cię na scenie Asiu z Hrabi, i gdy grałaś Pączka. Twój talent był pozaziemski, kosmiczny, po prostu KOŁACZKOWSKI!" - napisał dziennikarz i satyryk Szymon Majewski.

Artur Andrus, autor tekstów piosenek, prezenter telewizyjny i radiowy, który występował z aktorką w „Spadkobiercach" zamieścił wpis ""Aśka, nie da się napisać wesołej piosenki o sercu rozerwanym na kawałki. Straszny ból".

„Asiu! Odeszłaś sobie o tak i porzuciłaś fanów mądrego słowa… Brak będzie kobiety pięknej, wrażliwej, z cudownym uśmiechem wartym wszystkiego…" - napisał dziennikarz Hirek Wrona.

Dziennikarz i popularyzator historii, poseł, Bogusław Wołoszański ocenił, że talent komiczny Kołaczkowskiej był zjawiskiem – niepowtarzalnym i absolutnie wyjątkowym. „W czasach, gdy śmiech bywał ucieczką, ona nadawała mu sens. Dziś historia polskiego kabaretu zamknęła jeden ze swoich rozdziałów" - stwierdził.

Śmierć artystki skomentował premier Donald Tusk. „Joanna Kołaczkowska odeszła. Wszyscy uwielbialiśmy jej niepodrabialne poczucie humoru. Potrafiliśmy dzięki Niej śmiać się z samych siebie. Nawet politycy. Smutno się jakoś zrobiło" - napisał na platformie X.

Kondolencje zamieścił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. „Z głębokim smutkiem przyjąłem wiadomość o śmierci Joanny Kołaczkowskiej - wybitnej artystki, której talent, wrażliwość i wyjątkowe poczucie humoru na zawsze zapisały się w sercach Polaków. Jej odejście to wielka strata dla polskiej kultury. Rodzinie i bliskim składam wyrazy współczucia” - przekazał na X.

„Z głębokim smutkiem żegnamy Joannę Kołaczkowską, wybitną artystkę kabaretową, aktorkę i autorkę tekstów, której talent i humor rozjaśniały codzienność milionów Polaków. Rodzinie i bliskim składam wyrazy głębokiego współczucia" - przekazała wiceminister kultury Bożena Żelazowska.

Wyrazy współczucia dla rodziny, przyjaciół i współpracowników artystki przekazała również ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Była najzabawniejsza. Jest najsmutniej” - napisała. Artystkę pożegnał też m.in. wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. „Asia była wybitną postacią - Pierwszą Damą polskiego kabaretu. Wychowałem się na jej twórczości w kabarecie Potem” - napisał.

Wpis na platformie X zamieścił europoseł Robert Biedroń. "Odeszła Joasia Kołaczkowska. Sprawmy, żeby jej humor uskrzydlał nas do końca świata i jeszcze dłużej. Pamiętajmy" - napisał.

Dołącz do dyskusji: Joanna Kołaczkowska nie żyje. "Zostawiła po sobie ogromną wyrwę"

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mike D
RIP
odpowiedź
User
Julka2010
Taka młoda...
odpowiedź
User
Młoda Jagoda
Życie zmienia się, ale się nie kończy ♥️
odpowiedź