SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

GPT-5 i jego możliwości. Przełom czy chwilowy powrót do czołówki peletonu AI?

Nowa wersja ChataGPT, flagowego produktu, zarządzanego przez Sama Altmana OpenAI oferuje nowe możliwości swoim użytkownikom – działa szybciej, odpowiada na bardziej kompleksowe pytania, mniej halucynuje. Najważniejsze zmiany i nowości w GPT-5 zebraliśmy w poniższym tekście.

Dlaczego prezentacja nowego ChatGPT jest tak ważna? Według najnowszych danych już blisko 700 milionów ludzi korzysta z niego przynajmniej raz w tygodniu – to co dziesiąta osoba w skali globalnej. OpenAI, pomimo tego że powstało w 2022 roku, jest uważane za lidera w wyścigu technologicznym, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję. Dlatego to, co oferują, na czele z ChatGPT, rzutuje na całą branżę, w tym indeksy giełdowe.

W swojej prezentacji Sam Altman porównał rozmowę z GPT-5 do konwersacji z dyplomowanym ekspertem. Poprzednie wersje, czyli GPT-4 i GPT-3 według szefa OpenAI można określić jako rozmowy ze studentem czy uczniem liceum. 

Progres, który w ten obrazowy sposób przedstawił Altman, przekłada się na wyniki GPT-5 w testach, które obecnie służą do porównania skuteczności poszczególnych modeli i asystentów AI. W najważniejszym z nich, czyli „Humanity’s Last Exam” GPT-5 w wersji PRO (dla płacących subskrybentów) osiągnął wynik 42 procent, ale i tak przegrał z nowym Grok 4 Heavy – 44,4 procent poprawnych odpowiedzi. W innych testach, bardziej sprecyzowanych tematycznie, GPT-5 uzyskało zazwyczaj najlepsze wyniki (chociaż nie zawsze), ale różnice nad konkurencją były minimalne. Na przykład Claude Opus 4.1. lepiej nawiguje po stronach internetowych.

Dużą zmianą jest zaprezentowanie jednej wersji GPT-5, zamiast jak to miało miejsce w GPT-4, dwóch – jednej standardowej, a drugiej z włączonym myśleniem przed udzielaniem odpowiedzi. GPT-5 teraz samodzielnie przechodzi z jednego trybu w drugi w zależności od poziomu skomplikowania wprowadzonego zapytania.

GPT-5 wzorem Groka oferuje też osobowości. Do wyboru masz cynika, robota, słuchacza i nerda w zależności od tego, jaki rodzaj konwersacji chcemy przeprowadzać. Jest to zupełne inne podejście niż to, które oferuje Musk i jego xAI nadając imiona osobowościom (Anie i Valentine) oraz przedstawiając ich wizualizacje. 

Ile procent halucynacji jest w odpowiedziach GPT-5?

Zgodnie z kierunkiem rozwoju sztucznej inteligencji, GPT-5 jest już bardziej asystentem niż czatem. Jego zadaniem jest nie tylko odpowiadanie na pytania, ale też wyręczanie użytkowników z prostych zadań i dzięki temu oszczędzanie ich czasu. Na podobnej zasadzie działa Gemini od Google, przedstawiony wcześniej w tym roku.

Poprzednie wersje charakteryzowały się nawet 20 procentami odpowiedzi zmyślonych lub nieprawidłowych. W GPT-5 (w wersji, która myśli, zanim odpowie na pytanie) to tylko 4,8 procent, co i tak nie jest do końca satysfakcjonujące, ponieważ sugeruje, że co 20 informacja jest fałszywa. Wersja GPT-5 bez trybu myślenia halucynuje dwa razy częściej, czyli już co dziesiąta informacja, którą podaje jest fałszywa.

Tak na dobrą sprawę nie ważne czy halucynacji jest 5, 10 czy 20 procent – trzeba sprawdzić wszystko, co stworzy bądź napisze. Prawdziwą rewolucją będzie sytuacja, w której halucynacje zostaną całkowicie wyeliminowane.

Więcej bezpieczeństwa i uwagi w stronę zdrowia psychicznego użytkowników oraz lepsze programowanie

GPT-5 ma rzadziej kłamać i realizować swoje własne cele. We wcześniejszym artykule pisaliśmy o AI, które nie chciało się wyłączyć lub wysyłało maile do pracowników, aby nie zostać zastąpione przez inny model. Szef bezpieczeństwa odpowiedzialny za GPT-5, Alex Beutel, zapewnił, że nowej wersji można bardziej ufać, jest mniej zwodnicza i bardziej wyczulona na zapytania, których odpowiedzi mogą być wykorzystane do wyrządzenia krzywdy.

Nowy model ma też lepiej radzić sobie z analizą użytkowników i być wyczulonym na potencjalne zaburzenia psychiczne oraz udzielać lepszych, bardziej przemyślanych odpowiedzi w sprawach zdrowotnych oraz personalnych. To reakcja na często pojawiające się wątpliwości na temat wpływu asystentów AI na zdrowie psychiczne użytkowników – w tym budowanie więzi, które zamiast pomagać, pogłębiają ich problemy. Więcej na ten temat przeczytasz w tekście “Nowy trend na ChatGPT: Lustereczko powiedz przecie…

GPT-5 wydaje się świetnie sobie radzić z programowaniem. Podczas prezentacji na żywo Yann Dubois z OpenAI stworzył stronę do nauki języka francuskiego z interaktywną grą. Całość wydawała się działać bardzo dobrze. To kolejny krok w stronę rewolucji nazywanej potocznie “programowaniem na żądanie” – technologia, koszt i czas potrzebny do stworzenia aplikacji, stron czy gier przestanie być przeszkodą. O ich sukcesie w zdecydowanie większym stopniu będzie decydować kreatywność i odpowiedź na potrzeby użytkowników. 

Ile kosztuje korzystanie z GPT-5?

Z GPT-5 można korzystać za darmo, ale należy się liczyć z limitami. Aby je zwiększyć, możesz wykupić subskrypcję w cenie 20 dolarów miesięcznie. Najdroższy plan jest wart 200 dolarów miesięcznie i oprócz zniesienia wspomnianych limitów daje dostęp do GPT-5 PRO z rozszerzonymi możliwościami i zapewniający dokładniejsze odpowiedzi. Ciągle najdroższym planem AI pozostaje Grok 4 Heavy za 300 dolarów miesięcznie. 

Open AI zdecydowanie przydadzą się nowi, płacący subskrybenci, zwłaszcza przy planowanych inwestycjach w rozwój infrastruktury, które mają pochłonąć dziesiątki, jak nie setki miliardów dolarów. 

Poprzednia wersja, czyli GPT-4 została ogłoszona ponad 2 lata temu. To są wieki, jeśli popatrzysz na skalę i szybkość rozwoju tej technologii. Mówi się, że premiera była kilkukrotnie przekładana, ponieważ GPT-5 nie osiągał wyników, które pozwoliłyby mu wyprzedzić konkurencję. 

Odnoszę wrażenie, że ta premiera jest przysłowiowym „rzutem na taśmę”, który może dać złoty medal w sprincie na 100 metrów. Jednak wyścig po najlepszą AI to bieg długodystansowy, być może nawet maraton i zaraz konkurencja ogłosi nowe wersje swoich narzędzi czy usprawnienia AI, które firmę Sama Altmana nie tylko zepchną z pierwszego miejsca, ale nawet poza podium. Te należeć będzie do Google, Mety oraz xAI, a nie możemy też zapominać o Perplexity i Cloude.

Dołącz do dyskusji: GPT-5 i jego możliwości. Przełom czy chwilowy powrót do czołówki peletonu AI?

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xD
Darmowy jest tragiczny. Płaty nadaje się do...streszczeń z Wikipedii xD
2 3
odpowiedź
User
wwa
Krótko mówiąc katastrofa. Najlepsze podsumowanie jest takie, że dzień po premierze wersji 5 Altman zapowiedział przywrócenie wersji 4.0.
1 1
odpowiedź
User
Aiajajaj
Halucynacje nigdy nie znikną, tak samo jak nigdy nie znikną ludzie, którzy wypowiadają się na tematy, o których nie mają pojęcia. Realną zmianą podejścia byłoby, gdyby modele wraz z odpowiedzią wskazywały na ile są jej pewne. Nie sztuką jest nie znać odpowiedzi na jakieś pytanie, sztuką jest się do tego przyznać. Poza tym sami ludzie muszą też zrozumieć, że wszelkie AI nie jest i nigdy nie będzie nieomylną wyrocznią. Może pomóc w zadaniach, ale nadal należy posiadać jakąś minimalną wiedzę domenową, żeby być w stanie choć pobieżnie ocenić, czy to, co się otrzymało w ogóle ma jakiś sens. Bezkrytyczne podejście ludzi (umówmy się - niezbyt inteligentnych) to jest nawet większy problem, niż halucynacje modeli.
5 2
odpowiedź