Fratria połączy się z agencją reklamującą SKOK-i

W serwisie internetowym Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podano, że decyzja o zgodzie na połączenie Fratrii i Apellii została wydana 6 sierpnia. Nie opublikowano jej pełnej treści. Pierwszy o sprawie napisał Presserwis.

Wniosek skierowany w tej sprawie przez spółki opublikowano na początku czerwca. Zapowiedziały, że Fratria przejmie w całości Apellę, a dodatkowo zostaną utworzone nowe udziały, „które zostaną objęte przez dotychczasowego głównego wspólnika”.

Za Fratrią i Apellą stoją podmioty senatora PiS

W obu firmach głównym udziałowcem są podmioty związane z senatorem PiS Grzegorzem Biereckim. We Fratrii 50,26 proc. walorów ma Spółdzielczy Instytut Naukowy G.Bierecki, a w Apelli 99,6 proc. udziałów Apelli należy do luksemburskiej spółki SaltLux Holding. Ponadto Apella ma 28,01 proc. walorów Fratrii.

Pozostali wspólnicy tej ostatniej spółki to redaktor naczelny „Sieci” Jacek Karnowski (16,25 proc.), członek zarządu Fratrii ds. wydawniczych Michał Karnowski (4,94 proc.) i Romuald Orzeł (0,54 proc.), zaś w przypadku Apelli Orzeł ma 0,4 proc. udziałów. W obu firmach prezesem jest Romuald Orzeł.

Firmy podkreśliły, że po połączeniu „przewidują kontynuację dotychczasowej działalności, jako że są elementy, w których profil działalności spółek jest zbieżny, a spółki współpracują”. Zaznaczyły, że fuzja „pozwoli zwiększyć potencjał łączących się podmiotów w obszarach, na których działają”.

Spadki przychodów po zmianie władzy

Fratria jest nadawcą telewizji wPolsce24 (od września ub.r. obecnej w naziemnej tv cyfrowej) oraz wydawcą tygodnika „Sieci”, miesięcznika „Gazeta Bankowa” oraz portalu wPolityce.pl.

Jak niedawno opisywaliśmy, w 2024 roku zanotowała spadek przychodów o jedną trzecią do 27,4 mln zł, a przy kosztach o ponad 40 proc. wyższych niż przed rokiem jej strata netto sięgnęła 17,5 mln zł. Wpływy reklamowe firmy poszły w dół z 33,93 do 18,53 mln zł.

Z kolei Apella zajmuje się obsługą komunikacji marketingowej systemu spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, zwłaszcza Kasy Stefczyka, Krajowej SKOK, Saltus Ubezpieczenia, Stefczyk Finanse Towarzystwo Zarządzające SKOK, Fundacji im. Franciszka Stefczyka, Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej oraz Fratrii. W 2024 roku agencja wypracowała 16,51 mln zł przychodów sprzedażowych, o 37,1 proc. mniej niż rok wcześniej (26,26 mln), zaś przy skurczeniu się pozostałych kosztów operacyjnych z 9,5 mln zł do 598,8 tys. jej rentowność netto podskoczyła z 6,12 mln straty do 2,65 mln zysku.

Milionowe dywidendy za rządów PiS

Za rządów Zjednoczonej prawicy w należących do Fratrii tygodniku „Sieci”, miesięczniku „Gazeta Bankowa”, portalu wPolityce i telewizji wPolsce mocno promowały się państwowe firmy i instytucje. Według danych Kantar Media, opracowanych przez prof. Tadeusza Kowalskiego, w 2021 roku 39,7 proc. cennikowych wpływów reklamowych „Sieci” pochodziło z sektora państwowego (nowszych danych nie ma, bo jesienią 2022 roku prof. Kowalski został wybrany do KRRiT).

Z zysku wypracowanego w 2023 roku 74,3 tys. zł przeznaczono na kapitał zapasowy, a 6,7 mln zł na dywidendę, którą podzielono na trzy transze: 4 mln zł do 20 lipca, a po 1,35 mln zł do końca września i grudnia.

We wcześniejszych latach Fratria regularnie wypłacała kilkumilionowe dywidendy. W ub.r. prawie 4,01 mln zł zysku netto z poprzedniego roku trafiło do udziałowców. Rok wcześniej spółka zarobiła na czysto 4,59 mln zł, czego 4,57 mln zł poszło na dywidendę. Zysk netto w 2020 roku sięgnął 7,14 mln zł i prawie w całości wypłacono go udziałowcom, w 2019 roku - 3,18 mln zł (3,17 mln zł przeznaczono na dywidendę), a rok wcześniej - 2,18 mln zł (1,5 mln zł na dywidendę).

CZYTAJ TEŻ: Gazeta.pl pozywa nadawcę wPolsce24 za atak na jej dziennikarza

Na początku 2024 r., po zmianach we władzach większości państwowych firm i instytucji, ich reklamy praktycznie zniknęły z tytułów mocno wspierających rząd Zjednoczonej Prawicy. a Równocześnie Michał i Jacek Karnowscy oraz dwóch innych menedżerów Fratrii uruchomiło Fundację Media w Polsce, która ma m.in. wspierać niezależność i pluralizm mediów. W „Sieciach” i na wPolityce pojawiły się zachęty, żeby przelewać fundacji pieniądze.

Natomiast od jesieni ub.r., po starcie emisji naziemnej stacji, na antenie telewizji wPolsce24 zachęcano regularnie do wpłat na konkretne wydatki związane z jej działalnością. Analogiczne zbiórki prowadzi TV Republika.